Moi Drodzy!
Dużo się działo przez czas mojego milczenia, m.in. zepsuł mi się aparat i wyruszył w daleką podróż do serwisu, z którego szczęśliwie wrócił... naprawiony:)
Oto kilka zdjęć z ostatnich dni. Trochę truskawkowo, domowo i ciocio-wujkowo:)
>br>
U Wujka Pawła i cioci Asi :)
Domowo: dla Śpiochów :))